Zerwanie, rozejście spojenia łonowego i ból w okolicy spojenia łonowego.

W tytule umieszczone są te 3 wyrażenia: zerwanie (pękniecie), rozejście, ból, gdyż, całe szczęście, nie zawsze ból w tej okolicy spowodowany jest problemem z samym spojeniem łonowym. I też – nie każde jego rozejście to zerwanie.

Jednak zdarza się, że kobiety w ciąży czy po porodzie cierpiące na ból okolicy spojenia, mają postawioną diagnozę pęknięcia/przerwania. A prawdziwe pęknięcie jest niezwykle rzadkie.

Aby zrozumieć te różnice, warto wiedzieć, czym jest spojenie łonowe. Tłumacząc „języka medycznego” można powiedzieć, że jest to rodzaj mostu zbudowanego z chrząstki (szklistej od zewnątrz i włóknistej wewnątrz) pomiędzy dwiema kośćmi łonowymi. Chrząstka jest bardziej elastyczna, niż kość, jest też nieco rozciągliwa. Chrząstka włóknista to – jak sama nazwa wskazuje – liczne włókienka, które, w przypadku spojenia, przebiegają głównie w poprzek – łącząc kość łonową lewą i prawą.

Sama miednica – fachowo zwana obręczą miedniczą – to, zespolone ze sobą kości łonowa, kulszowa i biodrowa (odpowiednio prawa i lewa); od tyłu kość krzyżowa (a poniżej guziczna zwana ogonową) a od przodu – właśnie spojenie łonowe. Od boków, na zagłębianich kości biodrowych – czyli panewkach stawów – opierają się główki kości udowych. Kształt kości udowych powoduje, że w staniu na dwóch nogach kości łonowe delikatnie naciskają na spojenie. Natomiast podczas stania na jednej nodze, a szczególnie podnoszenia jej, spojenie łonowe jest naprężone – bo w tej pozycji ono od przodu „trzyma” kości łonowe, aby nie przesuwały się względem siebie góra/dół.

Czym jest fizjologiczne poszerzenie (czyli rozejście bez zerwania) spojenia łonowego?

Już w ciąży na całe ciało kobiety działają hormony zwane relaksynami, które sprawiają, że tkanki miękkie (jak mięśnie, więzadła, skóra) łatwiej się rozciągają.

W czasie porodu poziom relaksyn jest największy. Pod ich wpływem rozciągają się więzadła i torebki stawów krzyżowo – biodrowych – dzięki czemu, pod wpływem nacisku główki dziecka, kość krzyżowa odchyla się, robiąc miejsca dla dziecka (jakby dziecko główką otwierało sobie drzwi). To z tyłu. A z przodu – włókna spojenia łonowego rozciągają się, a kości łonowe oddalają się od siebie – według pewnego badania średnio o około centymetr, a maksymalną zmierzoną wartością było 3,8cm. Dzięki temu kanał rodny powiększa się.

Czasami poziom relaksyn jeszcze w ciąży jest na tyle wysoki, że do rozciągania włókien spojenia dochodzi już w ciąży. Dzieje się tak, ponieważ w miednicy rośnie macica z dzieckiem, co powoduje, że obręcz miednicza jest „rozpychana” od wewnątrz.

Kobieta może (ale nie musi) odczuwać wówczas ból okolicy spojenia, który nasila się od stania, chodzenia, siedzenia, ale jest to raczej ból tępy, a nie ostry.

Czy każdy ból świadczy o poszerzaniu się spojenia?

Ból (nasilający się „zmęczeniowo”) może być wywołany uciskiem macicy na struktury znajdujące się wewnątrz miednicy, czyli jakby „od środka” kości łonowych. Czasem może występować ból nagły, promieniujący (od spojenia lub od okolicy pachwiny) przy jakimś specyficznym ruchu, ale nie za każdym takim ruchem (czyli jakby ból „znienacka”), który przeważnie mija po poruszaniu miednicą – prawdopodobnie jest to nerwoból.

Przeważnie te bóle nie oznaczają początku procesu zrywania się (pękania) spojenia, mogą świadczyć o innych zaburzeniach.

A jak dochodzi do zerwania (pęknięcia) spojenia w czasie ciąży?

Po pierwsze – proszę pamiętać, że zdarza się to niezwykle rzadko!

Czasami siły „rozciągające” spojenie łonowe są zbyt duże. Wówczas, podobnie, jak inne materiały, które są zbudowane z włókien – spojenie najpierw naciąga się – czyli jego włókna wydłużają się, ale jednocześnie każde z nich robi się cieńsze, a więc delikatniejsze. Gdy zerwie się kilka pierwszych włókien, pozostałe muszą przejąć obciążenie tych zerwanych, są więc przeciążane, przez co to początkowe niewielkie „naddarcie” powiększa się. A więc w ciąży pęknięcie spojenia jest na ogół procesem, a nie nagłym urazem. A więc – jeśli nawet zostanie zdiagnozowane zerwanie, to przeważnie częściowe. Wówczas najważniejsza jest profilaktyka – aby pozostałe włókna nie były dalej przesilane.

Bardzo rzadko do pęknięcia dochodzi także w czasie porodu – gdy główka dziecka zbyt szybko (dla tej rodzącej) wchodzi w kanał rodny, a wówczas włókna spojenia nie nadążają z rozciąganiem się.

Ból, który może wskazywać na proces pękania spojenia w ciąży lub na jego pęknięcie w czasie porodu, jest charakterystyczny: nasila się (lub pojawia) przy każdym podniesieniu nogi.

Oczywiście, w przypadku pęknięcia spojenia, konieczne jest stosowanie odpowiedniego pasa oraz czasowe unieruchomienie, aby dać szansę na zrost spojenia. Jeśli włókna spojenia zrywają się już w czasie ciaży, kobieta ma wskazanie do porodu poprzez cięcie cesarskie.

Jednak często pracujemy z kobietami w ciąży czy po porodzie, które zgłaszają ból w okolicy spojenia. Przeważnie jeden – kilka zabiegów terapii manualnej plus zalecone odpowienie pozycje rozciągające dają bardzo dobry efekt – ból mija na stałe. Wówczas jego przyczyną było tylko podrażnienie (naciagnięcie, ucisk) struktur w okolicy spojenia.

Dlatego tak ważna jest dobra diagnoza.

Informacje zawarte w tym tekście nie zastąpią konsultacji medycznej.

Share on facebook
Facebook

Pozostałe artykuły